To rekordowy budżet pod względem wydatków inwestycyjnych – ocenił wójt Andrzej Operacz plan dochodów i wydatków gminy na 2011 rok. W sumie na inwestycje ma pójść ok. 3,2 mln zł. Ale nie ma nic za darmo. Cięcia dotknęły wielu obszarów. Na przykład Gminny Ośrodek Kultury zamiast planowanych w projekcie budżetu zaproponowanym przez poprzedniego wójta Antoniego Klonowskiego 450 tys. zł dostanie o 150 tys. zł mniej. Poruszono problem małych placówek oświatowych, w których czasami cała subwencja oświatowa równoważy jedynie pensję jednego nauczyciela. I dlatego szukuje się dyskusja na temat tego, jaka powinna być sieć szkół. Oświata kosztuje ponad 6,9 mln zł, z tego ok. 90 proc. to płace. Gdy odliczyć tę kwotę od planowanych wydatków na poziomie 16,4 mln zł, pole manewru jest niewielkie.

Emocje związane były z zakwestionowaniem przez Regionalną Izbę Obrachunkową funduszu sołeckiego w Skulsku. Nie ma już prawnych możliwości, aby to naprawić. I nie wiadomo, kto tu zawinił. Trudno oczekiwać, aby na poziomie sołectwa znano wszystkie niuanse prawne. Ale pełną pomoc w tym zakresie powinien zapewnić Urząd Gminy.

Ponad 2 mln zł wygospodarowano z budżetu na inwestycje. I to uważam za sukces – powiedział wójt.

Gmina zdecydowała się na kredyt w wysokości 1,1 mln zł, który zostanie przeznaczony na budowę kanalizacji sanitarnej.

Nie zapomniano przy tym o sferze socjalnej. Pod koniec lutego ma rozpocząć swoją działalność Środowiskowe Ognisko Wychowawcze TPD.