KONIN. Grzech zaniechania według radnego Korytkowskiego

IS_047

Na sesji Rady Miasta Konina radny Piotr Korytkowski (Platforma Obywatelska) zarzucił kierownictwu miasta grzech zaniechania i popełnienie małego faux pas (gafa, nietakt). A wszystko dlatego, że budynki byłej synagogi i szkoły talmudycznej nie stały się własnością miasta. A dostały się w ręce prywatne. I dla wszystkich jest to zaskoczenie.

Właściciel – Gmina Żydowska – sprzedał obiekty prywatnej osobie, mieszkańcowi Konina. Miał do tego prawo. I widocznie uznał, że jest to najlepsze rozwiązanie. Dlaczego przedstawiciel partii liberalnej zamiast ucieszyć się, że zabytek znalazł się w rękach prywatnych, mówi o ,,małym faux pas”, trudno zrozumieć.

Warto tu przywołać przykład dworku Zofii Urbanowskiej. To prywatna firma uratowała obiekt przed zniszczeniem. Za odnowienie otrzymała Nagrodę Ministra Kultury. A potem dworek znalazł się w rękach miasta. I mieści się w nim Urząd Stanu Cywilnego.