TARGI ROLNICZE W KOŚCIELCU. Serki z Koła, miód z Kramska, pasze z Rychwała
Kilkanaście tysięcy osób pojawiło się na kolejnych Targach Rolniczych w Kościelcu. Oferta była skierowana nie tylko do rolników. Było też wiele stoisk z innego rodzaju paletą produktów i usług, od zabawek dla dzieci do soli. Samorząd Kościelca zachęcał do odwiedzenia gminy. A Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Kole częstowała swoimi wyrobami z mleka.
Organizatorem Targów był Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Kościelcu i zespoły doradcze w powiatach: kolskim, konińskim, słupeckim, tureckim. Dlatego nie mogło zabraknąć informacji specjalistycznych dotyczących rolnictwa, związanych m.in. z technologią produkcji, alternatywnymi źródłami dochodu czy funduszami unijnymi.
W Kościelcu prezentowano m.in. maszyny i urządzenia rolnicze, środki do produkcji rolnej i ogrodniczej, zwierzęta (od gołębi do krów). Dużym zainteresowaniem cieszył się kolorowy kiermasz ogrodniczy. To jedna z tradycji Targów, aby kupić choćby jedną roślinę i zasadzić w domu. Artystyczną atrakcją były występy zespołów ludowych z regionu konińskiego.
Na Targach widzieliśmy m.in. radnego Sejmiku Wojewódzkiego Czesława Cieślaka i starostę kolskiego Wieńczysława Oblizajka.