Platforma Obywatelska nas nie zabije. Przestrzegam przed dalszym podnoszeniem na nas ręki, bo SLD się odradza i nikt, a nic tej siły nie zatrzyma. Wara, bo ręka może uschnąć.

To, że Bronek nie powinien się odzywać, wiedzą już nawet pierwszaki na studiach politologicznych. Czyżby Tusk ze swoimi specjalistami od PR chciał doprowadzić do klęski „kolegi” z drużyny?

Komorowski to człowiek lapsusów słownych i wpadek intelektualnych.

Wybór należy na szczęście do nas, a nie do żołnierzy Kaczyńskiego, führera wszystkich szabelkowiczów.

Bo potwory też dzielą się na te dobre z sercem po lewej stronie i te ZŁE POtwory.

Widać gołym okiem, że po śmierci brata Jarosław Kaczyński emanuje nienawiścią.

Przypomnijmy sobie takiego Janusza Palikota i jego chmarę studentów wpłacających po kilkanaście tysięcy złotych. Najmniej rozwinięty intelektualnie przedszkolak wie, kto był źródłem finansowania. Naginanie prawa? Nie, po prostu wpływanie przez poważne biznesy na decyzje polityczne w pełnej krasie.

Papież JP II przewracać się będzie chyba w grobie. Już 1 maja! Bo to, co wyczyniają jego „wyznawcy”, nie ma nic wspólnego z biedą i ubogim stylem życia Chrystusa. Będzie wystawnie. Zamiast pomóc biednym, katoland będzie się bawić. Ktoś zbije przy tym niezłe pieniądze.

Stąd piana na mordzie niektórych polityków prawicy, którzy próbują nieporadnie się z ową pianą uśmiechać.

Cenię harcerstwo, ale sam zrezygnowałem z prowadzenia drużyny, gdy zająłem się polityką.

Otóż tak „zacne” postacie jak Wajda czy Bartoszewski pokazały, że polityka miłości to mit, że w czasie zagrożenie nie ma przebacz. Jest czas na intelektualne wyniszczanie przeciwnika.

Czy szykuje się rewolucja? Myślę, że SLD porwie niebawem tłumy.

Jeśli chcemy by świat nie stanął czasami w miejscu potrzeba jest inwestycji w nasz własny rozum.

(źródło: blog Łukasza Naczasa)

PS. Autor powyższych zdań słów urodził się w …1983 roku.