KRZYMÓW, KRAMSK, KŁODOWA. Bez reformy oświaty gminy zbankrutują
Na Konwencie Wójtów i Burmistrzów Powiatu Konińskiego, którego gospodarzem była gmina Krzymów (zaprosiła do miejscowości Depaula), Waldemar Pruss z Poznania, zajmujący się analizą kosztów funkcjonowania oświaty w gminach, podkreślił, że jeżeli samorządy nie podejmą radykalnych działań służących zmniejszeniu tych kosztów, w okresie kilku lat zbankrutują. W tym kontekście wskazał na Krzymów, Kramsk, Kłodawę. Ale także inne samorządy nie mogą spać spokojnie. Bowiem – jak zauważył – ,,większość gmin ma potężne problemy finansowe”. Muszą więc zracjonalizować wydatki.
Corocznie w Polsce jest likwidowanych ok. 600 szkół. Zdaniem Waldemara Prussa, w przyszłym roku może to być nawet 3 – 4 tysiące. Po prostu gminy stanęły pod finansową ścianą. Na spotkaniu w gminie Krzymów wskazywano wiele przyczyn. Od tych systemowych (za niska subwencja oświatowa, garbata Karta Nauczyciela, mało elastyczny model oświatowy) do społecznych (nauczyciele jako bardzo roszczeniowa grupa zawodowa, opór mieszkańców przed likwidacją szkół, strach przed niepopularnymi decyzjami). Szykuje się więc bardzo trudny okres w oświacie i w społecznościach lokalnych, i to na wielu płaszczyznach. Pruss na przykład zauważył, że narasta bardzo negatywne nastawienie pozostałych pracowników samorządowych do nauczycieli, ponieważ tym drugim podwyżki są należą. I korzystają z wielu przywilejów. A inni muszą obejść się smakiem.
Burmistrz Rychwała Stefan Dziamara dodał, że określone zapisy Karty Nauczyciela są kuriozalne i ,,przewracają budżety gmin”. Burmistrz Kleczewa Marek Wesołowski postulował, aby to rząd przejął na swoje barki finansowanie wynagrodzeń nauczycieli (stanowią one ok. 85 – 90 proc. kosztów utrzymania oświaty). Wójt Paweł Szczepankiewicz podkreślił, że decyzja o likwidacji szkół powinna być wypracowana we wspólnej dyskusji, a społecznościom lokalnym należy zaproponować w zamian określone korzyści inwestycyjne. W gminie Wierzbinek to się udało. I po reorganizacji sieci szkolnej subwencja oświatowa prawie w całości pokrywa koszty funkcjonowania placówek oświatowych.