KONIN. Niech wiceprezydent Dariusz Wilczewski da głowę

K1a

Prawie wszystkie samorządy borykają się z finansowymi problemami w zakresie oświaty. Konin nie jest wyjątkiem. W roku 2009 do subwencji oświatowej trzeba było dołożyć 16,5 mln zł, w 2010 – 24,5 mln zł, 2011 – 28,5 mln zł. A przymiarki do roku 2012 mówią nawet o 43 mln zł! Na dziesiejszej sesji Rady Miasta pojawiło się dramatyczne stwierdzenie radnego Marcina Sypniewskiego, że ,,na wypłaty nauczycieli nie ma pieniądzy”. Przy tym chodziło mu o to, że oświatowe dziury oświatowe chce się zasypywać 30 listopada, a nie na przykład 2 miesiące wcześniej. Radny Janusz Zawilski zapytał, czy wiceprezydent ds. społecznych Dariusz Wilczewski ,,nie powinien położyć głowy”. Prezydent Józef Nowicki tonował problem. Ale jednocześnie wspomniał o ,,racjonalizacji sieci szkół”, dodając zaraz, że nie chodzi o ich likwidację.

(zdjęcie: Wikipedia)