GRODZIEC. Albo wyda mniej na oświatę, albo zbankrutuje

Gmina Grodziec jest kolejną w regionie, która ma za sobą audyt oświatowy. Przeprowadził go Wojewódzki Ośrodek Kształcenia i Studiów Samorządowych, instytucja z Poznania. Wnioski są twarde: albo samorząd mniej będzie wydawał na utrzymanie oświaty, albo znajdzie się w finansowej pułapce, z której nie będzie wyjścia. W roku 2012 gmina do oświaty będzie musiała dołożyć ponad …3 mln zł. Przyznawana subwencja oświatowa wystarczy jedynie na 60 proc. kosztów wynagrodzeń nauczycieli. Reszta pochodzić będzie z budżetu własnego. Radni, z którymi rozmawialiśmy w tej sprawie po spotkaniu poświęconym sytuacji oświaty, nie kryli, że potrzebne są szybkie decyzje.

Podstawowe problemy oświaty w gminie Grodziec, według WOKISS-u, to: znaczący spadek liczby uczniów (w okresie 6 lat liczba uczniów w szkołach prowadzonych przez gminę zmniejszyła się o 150), malejąca liczba uczniów przypadająca na 1 oddział, niekorzystne rozmieszczenie przestrzenne szkół na mapie gminy, zbyt małe oddziały w stosunku do subwencji, nauczyciele na rocznych urlopach zdrowotnych, niezbędne inwestycje w budynki szkół i otoczenie, brak sal gimnastycznych przy części szkół, dynamicznie rosnący udział wydatków na oświatę w budżecie gminy Grodziec, ograniczenie środków na inwestycje, zagrożenie bankructwem gminy.

W roku szkolnym 2011/2012 w Szkole Podstawowej przy Zespole Szkół w Grodźcu jest 182 uczniów, licząc bez ,,zerówki” (w roku 2006 było ich 205), w SP w Biskupicach – 54 (2006 – 69), w SP w Królikowie – 90 (5 lat temu było 118), w SP w Lipicach – 59 (2006 – 63), w Gimnazjum przy ZS w Grodźcu – 198 (było 282). W szkołach w Biskupicach i Lipicach wydatki na 1 ucznia przekraczają 15 tys. zł. A subwencja wynosi niecałe 8 tys. zł.

Co w tej sytuacji? WOKISS proponuje 3 warianty. Pierwszy – radykalny – to likwidacja szkół w Biskupicach i Lipicach. Dałoby to ponad 2 mln zł oszczędności. Drugi – pośredni – to przekształcenie ich w filie oraz obniżenie poziomu organizacyjnego do klas 0 – III. Powinno to przynieść ponad 800 tys. zł oszczędności. Trzeci – społeczny – to przejęcie obu szkół przez stowarzyszenia. Tutaj gmina zyskałaby, po odliczeniu kosztów utraty subwencji, ponad 1 mln 100 tys. zł.