Na oficjalnej stronie Komendy Powiatowej w Policji w Turku pojawił się tekst zapierający dech w piersiach. Cytujemy dosłownie, bowiem uważamy, że autor powinien pisać scenariusze amerykańskich filmów akcji:
W trakcie nocnego patrolu około godz. 2.30 policjanci zauważyli jadący ulicą Uniejowską w ich stronę samochód osobowy. W pewnym momencie kierowca pojazdu widząc radiowóz skręcił nagle na stacje paliw, objechał ją i zaczął uciekać w przeciwnym kierunku. Policjanci bez chwili namysłu ruszyli za oddalający się pojazdem. Gdy kierowca toyoty zauważył, że jedzie za nim radiowóz zaczął gwałtownie przyspieszać. Pościg ulicami Uniejowską, Wyszyńskiego i P.O.W trwał kilka minut. Gdy kierowca zorientował się, że nie zdoła uciec przez policjantami na ul. P.O.W porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo między blokami. Policjanci nie bacząc na niebezpieczeństw wyskoczyli z radiowozu i ruszyli za uciekającym mężczyzną. Po kilkudziesięciu metrach stróże prawa zatrzymali zbiega. Zatrzymany to mieszkaniec Łodzi 28-letni mężczyzna. Natychmiast nawiązano również kontakt z właścicielem odzyskanego samochodu toyota corolla verso. Właściciel był bardzo zaskoczony, gdy wyglądając przez okno stwierdził, iż faktycznie jego auta nie ma na parkingu. Tym większa była jego radość, gdy się dowiedział, że skradzione auto zostało odzyskane.
Sprawca kradzieży  28-latek trafił do policyjnego aresztu za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymanie na gorącym uczynku sprawcy kradzieży pojazdu to kolejny sukces Turkowskich policjantów i świadectwo ich wielkiego profesjonalizmu.