ŚLESIN (LICHEŃ). Ogólnopolska Pielgrzymka Sybiraków
Sybiracy z całej Polski przyjechali do Sanktuarium Maryjnego w Licheniu Starym, aby dziękować Matce Bożej za dar życia i cudowne ocalenie z syberyjskiego piekła. W XII Ogólnopolskiej Pielgrzymce uczestniczyło ok. 1000 byłych zesłańców. Byli wśród nich przedstawiciele oddziałów z całego kraju, m.in. z Warszawy, Jeleniej Góry, Kalisza, Łodzi oraz Konina. Szacuje się, że od 1940 roku w głąb Rosji zostało wywiezionych ponad 1 300 000 Polaków. Około 35 000 z nich żyje do dziś.
Byli aresztowani i zmuszani do opuszczenia kraju. Wywożono ich wagonami na daleką Syberię, gdzie mieli małe szanse na przeżycie. Spośród ponad 1 300 000 zesłanych co trzeci zginął w najodleglejszych ostępach syberyjskiego piekła. Wśród osób, które przeżyły i wróciły do Polski, jest Zbigniew Bugno, który tam się urodził: „Mój brat i ojciec tam polegli i spoczywają koło Tobolska. (…) Przyjechaliśmy do kraju z wszami, pluskwami, wynędzniali i zdziesiątkowani” – wspomina. Na Ogólnopolską Pielgrzymkę przyjeżdża od początku jej istnienia, czyli od 12 lat: „Oddajemy hołd Matce Najświętszej i Bogu Wszechmogącemu, żeśmy mogli powrócić z tej nieludzkiej ziemi. Modlimy się też za tych, którzy tam zostali” – dodał Zbigniew Bugno.
Tradycyjnie już Sybiracy, którzy przyjeżdżają na pielgrzymkę do Lichenia, rozpoczęli obchody od złożenia kwiatów przed obeliskiem upamiętniającym okres zesłań, który znajduje się w parku przed bazyliką. Kulminacyjnym punktem pielgrzymki była Msza św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej. Najświętszej Eucharystii przewodniczył ks. prałat Władysław Józków z diecezji legnickiej. Wśród księży koncelebransów był także ks. Zdzisław Banaś, Krajowy Kapelan Sybiraków, który skierował do zgromadzonych w świątyni wiernych Słowo Boże: „Już dwunasty raz przyjeżdżamy do Lichenia z całej Polski, żeby wyrazić Bogu wdzięczność, Matce Bożej za opiekę i złożyć dziękczynienie za to wszystko, co Bóg mimo tych ciężkich warunków wyświadczył Sybirakom i pomodlić się także za tych, którzy tam kości swoje zostawili na dalekich kresach” – powiedział ks. Zdzisław Banaś. Pielgrzymi wysłuchali także Hymnu Sybiraków, którzy zabrzmiał w licheńskiej świątyni tuż przed rozpoczęciem Mszy św. W obchodach uczestniczyły także 22 poczty sztandarowe oddziałów regionalnych Związku Sybiraków.
Bożena Dudzińska, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Sybiraków, na Syberię została wywieziona wraz z mamą. Miała wówczas niecały rok: „Wszyscy przeszliśmy straszną gehennę. Każdy był przynajmniej 6 lat na Syberii, a niektórzy 15 i dłużej. Ja trafiłam na Syberię mając 10 m-cy. Urodziłam się w Polsce. Miałam 5 m-cy, jak wybuchła wojna. 17 września sowieci weszli od wschodu, zabrali ojca i od tej pory nie wiedzieliśmy, co się z nim stało. A mamę ze mną na Sybir. Byliśmy tam 6 lat i 3 m-ce. Było strasznie. Mama miała trochę biżuterii. Sprzedawała po kolei to, co się dało” – wspomina pani Bożena.
Robert Adamczyk/Biuro Prasowe Sanktuarium