LICHEŃ. Uroczystość Wniebowzięcia NMP

KGI1DSC00179

Ponad 10 tysięcy wiernych uczestniczyło w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej w uroczystościach Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W trakcie Mszy św. o godz. 12, której przewodniczył biskup senior diecezji włocławskiej Bronisław Dembowski, zostały pobłogosławione kwiaty i zioła. Wierni przeszli także w procesji alejkami licheńskiego Sanktuarium, symbolizującej ziemską drogę do życia wiecznego w niebie.

Uroczystości odpustowe w Licheniu rozpoczęły się już 14 sierpnia pierwszymi nieszporami przy ołtarzu koronacyjnym w starej części Sanktuarium połączonymi z Mszą św. Nabożeństwu przewodniczył bp Bronisław Dembowski z Włocławka, który w trakcie homilii wygłoszonej do zgromadzonych wiernych powiedział, że „tak, jak Maryja, wszyscy jesteśmy zaproszeni do życia w chwale Bożej, a nasze ziemskie życie jest drogą zmierzającą ku Najwyższemu”. Tradycyjnie wierni udali się w procesji wokół kościoła pw. św. Doroty oraz placu koronacyjnego w starej części Sanktuarium.

Główne uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej rozpoczęły się 15 sierpnia o godz. 12.00. Mszy św. odpustowej w licheńskiej bazylice również przewodniczył bp Dembowski. Przybyłych na uroczystości wiernych powitał kustosz Sanktuarium, ks. Wiktor Gumienny. Homilię natomiast wygłosił ks. Henryk Włoczewski, dziekan dekanatu konińskiego drugiego. Mówił o Bożej miłości, która jest najwspanialszym darem ofiarowanym ludziom poprzez łaskę krzyża i zbawienia dokonaną przez Jezusa Chrystusa: „Wniebowzięcie Maryi jest dojrzałym owocem tegoż zbawienia. Dzisiaj została wzięta do nieba Bogarodzica Dziewica. Ona pierwsza osiągnęła zbawienie i stała się wizerunkiem Kościoła w chwale. A dla pielgrzymującego ludu źródłem pociechy i znakiem nadziei. Nie chciałeś bowiem, aby skażenia w grobie doznała Dziewica, która wydała na świat Twojego Syna – dawcę życia”. Ks. Henryk Włoczewski mówił także o Maryi jako o tej, która będąc Matką Syna Człowieczego, była najbardziej złączona z Bogiem i oddała mu całe swoje życie bez reszty:„Maryja była całkowicie obleczona łaską. Została uchroniona przed śmiercią i wzięta do chwały nieba. Jej życie było darem z siebie dla Boga i człowieka”.

Na zakończenie homilii zwrócił się do wiernych zgromadzonych wewnątrz licheńskiej świątyni, aby nigdy nie zeszli z Bożej drogi – drogi przykazań i drogi krzyża: „Maryja nie tylko wskazuje nam drogę, ale sama nam towarzyszy. Jest dla nas błogą bramą. Prośmy wiec Maryję, aby w dalszym ciągu była dla nas przewodniczką do Niebieskiej Ojczyzny i aby prowadziła nas prostą drogą do nieba.”

Na zakończenie liturgii zostały poświęcone kwiaty, zioła i pierwociny ziemi, które przynieśli z sobą wierni, gdyż zgodnie z ludową tradycją uroczystość Wniebowzięcia jest także powszechnie znana jako Święto Matki Bożej Zielnej. „W tradycji polskiej jest to czas, kiedy świętujemy koniec żniw i stąd poświecenie wieńców dożynkowych wiązanych z tym świętem” – powiedział ks. Piotr Kieniewicz, rzecznik licheńskiego sanktuarium.

Dla licheńskiego Sanktuarium ten dzień miał szczególny wymiar. Dokładnie 15 sierpnia przypadała 46. rocznica koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Licheńskiej koronami papieskimi, której w 1967 roku dokonał Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, a także 163. rocznica ostatnich objawień Matki Bożej pasterzowi Mikołajowi Sikatce w lesie grąblińskim.

Robert Adamczyk – Biuro Prasowe Sanktuarium