KONIN, TUREK. Awangarda lewicy

W Koninie i Turku świętowano 1 maja. Pochód i więc zgromadziły sympatyków lewicy. W jej awangardzie znowu swoje przywiązanie do ideałów sprawiedliwości społecznej wyraził sprawdzony duet: Stefan Dziamara i Marian Marczewski. Cieszy taka krzepa towarzyszy, którzy ze Służbą Bezpieczeństwa i ZOMO działali na rzecz wartości socjaldemokratycznych, w szczególności solidaryzmu, wolności i równego dostępu do oświaty, służby zdrowia czy kultury, niezależnie od statusu społecznego i materialnego. Towarzysze ci wyjątkowe obrzydzenie czuli do stosowania przez państwo przemocy wobec myślących inaczej. I zawsze uważali się za robotników lewicy walczących o lepszy, tolerancyjny świat. Dlatego nadal są wzorem dla konińsko-tureckiej socjaldemokracji, tym bardziej, że ich skromny styl życia, braterstwo z wykluczonymi społecznie oraz szczery prymat ,,być” nad ,,mieć” pokazują, że nie dotknął ich rak konsumpcjonizmu, nowego wcielenia kapitalistycznych porządków.
(Nadesłała: Reakcja Konin)