PRZECZYTANE. Jak w matriksie

,,Mam wrażenie że od kilku dni żyjemy w jakimś matriksie. Nie pamiętam, żeby jakoś szczególnie akcentowano znaczenie tego stanowiska (przewodniczącego Rady Europejskiej – od 1 grudnia 2014 roku obejmie je obecny premier Polski Donald Tusk), w momencie kiedy objął je Herman Van Rompuy. Nigdzie nie mówiło się, że jest to stanowisko szczególnie ważne, szczególnie świadczące o sile politycznej osoby, która je zajmuje. Jest wręcz odwrotnie. Ta funkcja jest bardziej usłużna wobec stanowisk, jakie zajmują prawdziwi twórcy polityki Unii Europejskiej. Od pewnego już czasu w polityce UE kluczową rolę odgrywa kolejny kanclerz Niemiec”.
(prof. Jan Żaryn dla Fronda.pl)