DO REDAKCJI. Oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Koninie przesłał list otwarty
Proszę o zamieszczenie informacji na swoich portalach internetowych oraz rozgłośniach radiowych.
kpt. Sebastian Andrzejewski
Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego
Państwowej Straży Pożarnej w Koninie
My niżej podpisani funkcjonariusze i pracownicy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec fali hejtu, jaka wystąpiła po opublikowaniu materiału dotyczącego Komendanta Miejskiego PSP w Koninie.
W ciągu kilkunastu godzin po umieszczeniu w sieci nielegalnie pozyskanego nagrania głosowego i następnie anonimu, opinia publiczna wydała wyrok. Bez pozostawienia możliwości obrony, przed wyjaśnieniem sprawy i zajęciem stanowiska przez przełożonych Komendanta.
Metody, którymi posłużyły się osoby, którym zależało na wywołaniu skandalu i zszarganiu dobrego imienia Komendanta są godne potępienia.
Państwowa Straż Pożarna, tak jak inne służby ma strukturę hierarchiczną. Wszystkie sytuacje mogące wystąpić w trakcie służby są uregulowane przepisami prawa. Istnieją procedury, które pozwalają reagować w przypadku, gdy ktoś czuje się mobbingowany czy dyskryminowany.
Ale przy braku dowodów lub odwagi cywilnej łatwiej jest rzucać anonimowe oskarżenia. W ten sposób można zniszczyć reputację każdego. Sprostowania nie są już tak medialne i szeroko rozpowszechniane.
Swoją dotychczasową służbą Komendant wielokrotnie udowodnił, że szeroko rozumiane dobro jego podwładnych i dobro służby jest dla niego wartością najwyższą.
Wyrażamy ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacją i apelujemy o powstrzymanie się od oceny do czasu wyjaśnienia sprawy przez osoby do tego powołane.
Od KGI. List cytujemy dosłownie. Pod listem nie było podpisów.