WIERZBINEK. Piekło zwierząt czy ,,warunki typowe dla środowiska wiejskiego”?
,,Odebraliśmy 15 żywych zwierząt. Są pod opieką fundacji i nigdy już nie wrócą do tej strasznej gminy. Lilia bedzie dowodem w sprawie karnej, Żaden prokurator ani biegły nie będzie w stanie usprawiedliwić jej śmierci w męczarniach. Jej agonia trwała godzinami. W mrozie, odchodach. odeszła w cieple i wśród ludzi, ale to żadne pocieszenie……Byliśmy w Radysach, Bystrym, na setkach interwencji, gdzie ludzkie zwyrodnialstwo przekraczało wszelkie granice. Ale nigdy nie spotkaliśmy się z taką patologią urzędniczą, która bezpośrednio, na terenie gminy, skutkowała niewyobrażalnym cierpieniem i makabryczną śmiercią gminnych psów” – czytamy na profilu facebookowym Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane.
Pełna informacja tutaj.
Sprawa dotyczy gminy Wierzbinek, w powiecie konińskim. A piszą o niej nawet największe ogólnopolskie serwisy internetowe.
Na największym w Polsce portalu pomocy zwierzętom, pod linkiem www.ratujemyzwierzaki.pl/wierzbinek trwa zbiórka na leczenie zabranych psiaków i opiekę nad nimi. Od 29 grudnia 2021 roku do 2 stycznia 2022 roku (do godz. 15.00) zebrano już 24 855 zł. Pieniądze przekazało 528 osób.
Wójt gminy Wierzbinek Paweł Szczepankiewicz na oficjalnej stronie gminy w komunikacie zatytułowanym ,,Informacja w sprawie opieki nad bezdomnymi zwierzętami w Gminie Wierzbinek” napisał: ,,Post opublikowany na Facebook przez Fundację Mondo Cane jest nieprawdziwy i bardzo krzywdzący dla Gminy Wierzbinek. Warunki, w jakich żyły bezdomne psy, nie były fatalne ani złe, jak zostało to przedstawione. Może nie były to warunki o wysokim standardzie, ale zapewniliśmy warunki typowe dla środowiska wiejskiego. Zwierzęta miały zapewnione kojce, budy wyścielone słomą oraz karmę i wodę. Codziennie były doglądane przez pracownika PGK Sp. z o.o. w Wierzbinku, karmione i pojone. Pracownik oczyszczał również kojce, aby nie było odchodów. Stan psów, za wyjątkiem jednego, który znalazł się w kojcu w dzień interwencji w niewyjaśnionych okolicznościach, był dobry. Potwierdził to lekarz weterynarii wezwany podczas interwencji zorganizowanej przez Fundację Mondo Cane.
Ponadto, zwierzęta nie były wyrzucane na wysypisko śmieci, jak zostało to przedstawione, tylko kojce w których przebywały zwierzęta znajdują się w sąsiedztwie zrekultywowanego, zgodnie z wytycznymi UE, wysypiska”.
Pełna informacja tutaj.
Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane złożyła obszerne doniesienie o przestępstwie znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. I zapewne będzie pilnowała, aby sprawa została rzetelnie wyjaśniona. Jak czytamy bowiem na stronie internetowej Fundacji, od 12 lat współpracuje ona z Parlamentarnym Zespołem Przyjaciół Zwierząt pod przewodnictwem posła Pawła Suskiego, a aktualnie Katarzyny Piekarskiej. Prezes Zarządu Mondo Cane pełniła przez wiele lat społeczną funkcję asystenta posła. Organizacja brała aktywny udział w tworzeniu tekstu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt i cały czas współpracuje z Zespołem i posłami przy tworzeniu rozwiązań systemowych, które poprawią los zwierząt w Polsce, ograniczą bezdomność i zlikwidują patologie.
Członkiem Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt jest także prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.