REWOLUCJA W EGIPCIE. Lepiej nie ryzykować
Według danych Polskiej Izby Turystyki na luty zarezerwowano ok. 20 tysięcy wyjazdów do Egiptu. Jak powiedział Konińskiej Gazecie Internetowej Jerzy Jaworski, właściciel znanego w Koninie Biura Podróży, także w rejonie konińskim ten kraj jest bardzo popularnym miejscem wypoczynku. I można przyjąć, że w grupie 20 tysięcy jest ok. 200 – 300 mieszkańców wschodniej części Wielkopolski.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wyjazd do Egiptu. Także same biura podróży wstrzymują wysyłanie turystów. – Lepiej nie ryzykować – podkreślił Jerzy Jaworski. Dodał, że specjaliści z branży turystycznej pukali się w czoło, kiedy dowiedzieli się , że jeden z touroperatorów zdecydował się jednak wysłać Polaków do Egiptu.
Od redakcji: W telewizji pokazywane się protesty, podczas których giną ludzie. Nikt nie może zagwarantować, że także w miejscowościach turystycznych nie poleje się krew. Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że w Tunezji czy Egipcie do takich wydarzeń nie ma prawa dojść. Z perspektywy Konina wydarzenia na północy Afryki to może abstrakcja. Ale podróż tam nie trwa długo. A zagrożenie zdrowia i życia po znalezieniu się w Egipcie jest jak najbardziej realne. I powinni pamiętać o tym szczególnie ci, którzy zarezerwowali wyjazd z najbliższymi i są odpowiedzialni za swoje rodziny.