GRODZIEC, RZGÓW. Jednym podwyżka, innym zamrażarka

Wójt Piotr Juszczak

Aż 20-procentową podwyżkę uposażenia zafundowali wójtowi Piotrowi Juszczakowi radni tej gminy. Skok nastąpił z kwoty 7965 zł do 9580 zł. To dosyć zadziwiające, skoro tak dużo mówi się o kryzysie, a tym samym potrzebie oszczędności finansowych i zamrożeniu płac.

Tym bardziej, że gmina Grodziec uchodziła dotychczas za wzór skromności finansowej. Także władz lokalnych. To się skończyło, jeżeli wynagrodzenie wójta odniesie się do dochodów gminy. A to jest pewien obrazowy wskaźnik. Bo bogate gminy mogą sobie pozwolić na więcej. Wtedy określone decyzje finansowe tak nie rażą. W gminach biedniejszych wszystko widać jak na dłoni.

Wójt gminy Grodziec ma 5 000 zł wynagrodzenia zasadniczego. Dochodzą do tego 3 ustawowe dodatki, co w sumie daje 9 580 zł (wszystko kwoty brutto). Trzeba jednak podkreślić, że w Grodźcu nie ma zastępcy wójta, a to daje spore oszczędności.

Zupełnie inaczej zachowali się radni gminy Rzgów. Mimo że pojawił się pomysł poprawienia finansowej doli wójta Andrzeja Grzeszczaka, poparli go jedynie pojedynczy radni.

is_dsc00690

Picture 1 of 22

Z uznaniem spotkał się natomiast apel: ,,Nie zaczynajmy od podwyżek!”. I zostało wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 4500 zł, a w sumie z dodatkami trochę powyżej 9 000 zł brutto. Takie, jakie miała była wójt Marianna Matuszewska.

(w galerii zobacz zdjęcia z posiedzenia lokalnego parlamentu w Grodźcu)