ŚLESIN (LICHEŃ). Przyjaciółka Jana Pawła II o kobietach
Kobiety do absurdu bywają zajęte swoją cielesnością, zapominając o swojej duchowości – mówiła Wanda Półtawska, przyjaciółka Papieża Jana Pawła II, lekarz i doradca rodzinny, podczas I Ogólnopolskiego Zjazdu Kół Gospodyń Wiejskich w Licheniu. W swoim wykładzie przypomniała nauczanie Ojca Świętego.
Skupione jest ono na eschatologicznym – wiecznym – wymiarze życia ludzkiego. To Pan Bóg daje życie. Na zawsze. Ojciec i matka dają jedynie materiał cielesny. Przy tym ważniejsza jest rola kobiety, jest ona bowiem żywicielką. Każdy człowiek to stworzenie Boga. W każdym człowieku jest obraz Boga.
Wanda Półtawska zauważyła, że może być kobiecość nieludzka (podobnie jak nieludzka męskość). Przykładem tego jest usuwanie ciąży. – Nastąpiła straszliwa degradacja macierzyństwa – podkreśliła. Tymczasem – jak głosił Jan Paweł II – kobiety mają do odegrania szczególną rolę, związaną z rodzicielstwem, wychowaniem i oddaniem dla innych.