STYL ŻYCIA. Medytacja w Opactwie Benedyktynów
Opactwo Benedyktynów w Tyńcu na swojej stronie internetowej proponuje u siebie wyciszenie. Można skorzystać z tej oferty. W obrębie Opactwa działa Benedyktyński Instytut Kultury, który proponuje różnego rodzaju wydarzenia kulturalne, edukacyjne i rekolekcyjne. Mieszkanka Konina opisuje, co przeżyła podczas tygodniowego pobytu w Tyńcu.
Podczas mojego tygodniowego pobytu proponowano zajęcia m.in. z ikebany (japońska sztuka układania kwiatów). Odbywały się też tynieckie spotkanie medytacyjne. Z grupą byłam dwa razy na medytacji. Pierwsza polegała na obserwacji obrazów z życia Mojżesza, w ramach drugiej – indywidualnej – wybrałam Tajemnice światła.
W niedzielę odprawiana jest uroczysta Msza święta konwentualna, to znaczy z udziałem całej wspólnoty zakonnej. Pieśni śpiewane przez mnichów grają w duszy nawet po wyjściu z kościoła. W kościele wsród znanych nabożeństw i modlitw prowadzona jest Liturgia godzin.
Można odbyć indywidualną rozmowę z mnichem.Tutaj mieszka znany zakonnik, ojciec Leon Knabit. W księgarni można kupić interesujące książki. W pokoju jest Pismo Święte i Liturgia godzin. Nie ma radia i telewizora. W trosce o spokój gości obowiązuje cisza w godz. 21.30 – 5.30.
W sobotę i niedzielę Opactwo odwiedzają wierzący i turyści. Dużo osób przyjeżdza na rowerach. Ścieżki rowerowe ciągną się kilometrami, zahaczając o Tyniec. Rower można wypożyczyć w recepcji i na jednośladzie poznać okolicę.
Co dał mi pobyt u Benedyktynów? Czułam spokój na duszy i ciele. To dobry czas na przemyślenia, postanowienia, wsłuchania się w siebie, rozmowę z Bogiem. Postanowiłam nauczyć się cieszyć życiem. Tutaj jest wszystko, czego dusza zapragnie. Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca.
kk