KONIN, ŚLESIN. Referendum gminne. Burmistrz Mariusz Zaborowski wygrał w sądzie

IS_034

Sąd Okręgowy w Koninie orzekł, że inicjatorzy referendum w Ślesinie muszą sprostować nieprawdziwe informacje dotyczące działalności burmistrza Mariusza Zaborowskiego, zawarte w gazecie ,,Czas na …referendum. Ślesin 2012”. W trakcie sprawy pełnomocnik grupy inicjatywnej Jerzy Maciejewski przyznał, że to ona wydała publikację. Uchylił się jednak od odpowiedzi, kto redagował teksty – ,,ze względu na odpowiedzialność karną”. Można to uznać za najbardziej tajemnicze słowa, jakie padły na sprawie.

W grupie inicjatywnej są: Jerzy Maciejewski, Jarosław Kacprzak, Tadeusz Pośnik, Stanisław Gralikowski, Ewa Przybylska, Maciej Ptak, Krzysztof Kędziora i Władysław Kocaj. Ale w Sądzie osobiście zasiadła jedynie pierwsza trójka (Kocaja reprezentował pełnomocnik). Muszą oni sprostować informacje dotyczące m.in. wysokości zarobków burmistrza, kosztów specjalnego wydania ,,Gazety Ślesińskiej”, likwidacji szkoły w Ignacewie, podniesienia podatku rolnego. Sąd przyjął formalny punkt widzenia, dotyczący kompetencji poszczególnych organów samorządu terytorialnego. Z przebiegu sprawy wynika, że redagujący teksty w określonych miejscach sami strzelili sobie w kolano, a tym samym pozwolili się złapać Zaborowskiemu. Potwierdza to choćby następujący akapit z gazety: ,,uchwałą Rady Miejskiej Gminy Ślesin z dnia 21 grudnia pan Zaborowski ustalił dla siebie maksymalne wynagrodzenie”. Tymczasem logicznie z tego wynika, że wynagrodzenie ustaliła Rada Miejska, bowiem tylko ona ma prawo do podejmowania uchwał.