KONIN. Agenta Tomka żart o premierze Tusku

1

Premier Donald Tusk objeżdża tuskobusem kraj. Towarzyszy mu rzecznik prasowy Paweł Graś. Premier w miastach, które odwiedza, stara się pozostawić jakiś finansowy prezent. Na poprawienie warunków w szkołach przekazuje 500 tys. zł. A na poprawienie warunków w więzieniach aż 5 mln zł. – Donald, jak to tak, dlaczego tak mało dajesz na oświatę, a tak dużo na polepszenie doli tych, co są na bakier z prawem? – dziwi się Graś. Przecież jak Kaczyński wygra wybory, to nie wyśle mnie do szkoły – wyjaśnia premier Tusk.

Poseł Tomasz Kaczmarek, znany lepiej jako agent Tomek, opowiedział ten żart na spotkaniu otwartym w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koninie. Mówił też o swoich akcjach związanych z Jolantą Kwaśniewską, Weroniką Marczuk i Beatą Sawicką. Komentując wyrok sądowy dotyczący tej ostatniej stwierdził, że są równi i równiejsi wobec prawa, a ci równiejsi to wyznawcy Platformy Obywatelskiej.

Na pytanie o tajemnicze śmierci i samobójstwa osób, które tropiły afery i występowały przeciwko rządzącym, i czy nie boi się, że może mu się coś stać, Tomasz Kaczmarek stwierdził: ,,Samobójstwa popełnić nie zamierzam”.