GRODZIEC. Skrzywdzili nas. I zmarnowali miejscowość na wieki wieków

Skutki rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 443, przebiegającej przez Grodziec, jeszcze przez długi czas będą odbijać się czkawką. W projekcie nie zaplanowano bowiem parkingów przed ważnymi obiektami użyteczności publicznej, takimi jak bank, urząd pocztowy, urząd gminy. Zatoczki autobusowe powstały w nowych miejscach, budzących kotrowersje i przeszkadzających w prowadzeniu działalności gospodarczej banku i sklepów. Janina Nowicka, właścicielka sklepu wielobranżowego, stwierdziła krótko: ,,Skrzywdzili nas. I zmarnowali Grodziec na wieki wieków”.

Nie zaplanowano parkingów przed obiektami użyteczności publicznej

Na nic zdały się interwencje w Wielkopolskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich. W pismach otrzymanych przez Danutę Grzelczak, właścicielkę sklepu spożywczo-przemysłowego, oraz Oddział Banku Spółdzielczego pojawiły się następujące stwierdzenia: ,,W dniach 28 marca 2012 roku przez Zarząd Powiatu Konińskiego, a 13 lipca 2012 roku przez Wójta Gminy Grodziec zostały wydane pozytywne opinie dotyczące rozwiązań projektowych”, ,,13 lipca 2013 roku Urząd Gminy w Grodźcu wydał pozytywne opinie dotyczące przedstawionych Gminie rozwiązań projektowych dotyczących rozbudowy drogi wojewódzkiej”.

Pojawia się pytanie, dlaczego Urząd Gminy w Grodźcu nie przeprowadził wśród zainteresowanych mieszkańców konsultacji w sprawie inwestycji i nie przygotował ich na to, co ma się stać? Dlaczego narażono mieszkańców na nerwy, zaskoczenie i złość. Zastępczyni wójta Wiesława Szeflińska nie potrafi tego wyjaśnić, bowiem decyzje w tej sprawie zapadły przed tym, nim ona objęła swoją funkcję. Przyznała jednak, że takie konsultacje powinny być przeprowadzone.

Do tej pory nie wskazano winnego tego karygodnego zaniedbania. Wójt Piotr Juszczak w obecnej kadencji bardzo dużo chorował. Najwięcej wiedzy na temat tej inwestycji musiał mieć Gabriel Rybicki, kierownik Referatu Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Gminy w Grodźcu, a jednocześnie radny powiatowy. Nie wiadomo, czy zaproponował przeprowadzenie takich konsultacji (podczas wizyty w Grodźcu nie udało się nam z nim porozmawiać, bowiem był na urlopie).

Jedno jest pewne – gdyby Urząd Gminy w Grodźcu takie konsultacje przeprowadził, projekt przebudowy drogi byłby bardziej zgodny z oczekiwaniami mieszkańców i osób związanych z Grodźcem. A tak pozostało poczucie krzywdy i poczucie bezsilności, bo ,,nic się już nie da zrobić”.

Niektórzy do parkowania wykorzystują zatoczki autobusowe