STARE MIASTO. Czy to protesty zablokowały inwestycję w Ruminie?
,,Musimy się wsłuchiwać w głosy mieszkańców” – mówił na konferencji prasowej w Starym Mieście wójt Ryszard Nawrocki, uzasadniając wydanie odmownej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia polegającego na budowie instalacji do przerobu piasków kwarcowych w Ruminie. Bardzo enigmatycznie przedstawił przesłanki merytoryczne, opisując je jako: ,,może występować zapylenie”, ,,wokół jest duży teren budownictwa mieszkaniowego”, nastąpi naruszenie układu komunikacyjnego. Tymczasem zgodnie z orzecznictwem sądowym, sprzeciw mieszkańców gminy nie może stanowić podstawy do wydania negatywnej decyzji środowiskowej. Prawo nakazuje jedynie zapewnienie udziału społeczeństwa w postępowaniu i umożliwienie zgłoszenia uwag i wniosków. Jeżeli więc inwestor się na to zdecyduje, szykuje się ciekawa batalia prawna. Jej pierwszym ogniwem może być Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie, a kolejnymi – sądy administracyjne. Na pewno jednak wiadomo już, że nastąpiły straty wizerunkowe gminy Stare Miasto jako przyjaznej inwestorom.