ANEGDOTY SOMPOLEŃSKIE. Jak mieszkańcy mogą żyć 200 lat?

Burmistrz Sompolna Roman Bednarek słynie z niesłowności. Opowieści o tym usłyszeliśmy już bez liku. ,,Polegaj jak na obietnicy Bednarka” – to lokalna odmiana frazy ,,robić z gęby cholewę”. Ale sompoleński anegdociarz nr 1 widzi w tym pewną szansę dla mieszkańców miasta i gminy: – Jak przestanie być burmistrzem, powinien zaraz zostać pomocnikiem świętego Piotra odpowiedzialnym za ustalanie terminów zejścia z tego świata mieszkańców naszej lokalnej społeczności. Tak by długo obiecywał, że na pewno każdy żyłby co najmniej 200 lat.