WYBORY SAMORZĄDOWE 2018. KONIN. Premier Mateusz Morawiecki poparł Zenona Chojnackiego w wyborach na prezydenta Konina

3

4 listopada w drugiej turze wyborów samorządowych mieszkańcy Konina wybiorą prezydenta Konina. 30 października kandydata Prawa i Sprawiedliwości Zenona Chojnackiego poparł przebywający w Koninie premier Mateusz Morawiecki. Spotkanie w Konińskim Domu Kultury było też okazją do przedstawienia głównych punktów programowych.

Zenon Chojnacki podkreślił znaczenie rodziny i podziękował premierowi za działania prospołeczne rządu, dzięki którym sfera ubóstwa została tak znacząco ograniczona. Przypomniał swoje hasło wyborcze ,,Każdy człowiek jest ważny”. To hasło daje nadzieję, że koniński samorząd pod jego kierownictwem nie zapomni o osobach w najtrudniejszej sytuacji życiowej, a tak zwane samorządowe VIP-y nie będą rozmawiać z wykluczonymi społecznie jedynie przy okazji publicznych spotkań świątecznych. Premier Mateusz Morawiecki przypomniał o Programie Dostępność+, skierowanego m.in. do seniorów i osób niepełnosprawnych, który ma poprawić jakość życia osób o szczególnych potrzebach. Przy tej okazji wypowiedział kilka ciepłych słów o obecnym prezydencie Konina Józefie Nowickim, który był otwarty na realizację tego programu w Koninie. Jednocześnie premier zachęcił tych, którzy kierują się wrażliwością społeczną, także z elektoratu lewicowego, o głosowanie na Zenona Chojnackiego.

Równoważnie z kwestiami społecznymi została postawiona sprawa rozwoju gospodarczego Konina. Zenon Chojnacki opowiada się za aktywnymi działaniami proinwestycyjnymi i tworzeniem dobrze płatnych miejsc pracy. Ma to zatrzymać młodych ludzi w Koninie. I stworzyć im ciekawe perspektywy zawodowe. Tę kwestię za bardzo ważną uznał też premier Mateusz Morawiecki. Jednocześnie podkreślił znaczenie inwestycji infrastrukturalnych dla rozwoju gospodarczego takich miast, jak Konin.

Trzecia kwestia to wykluczenie w życiu samorządowym wszelkiego rodzaju bubli, niedoróbek, zaniechań, działań połowicznych czy wręcz szkodliwych dla lokalnych społeczności. To smutne, że premier polskiego rządu podczas wizyty w Koninie musiał przypominać o katastrofalnym stanie technicznym konińskiego mostu i fatalnym stanie konińskiego amfiteatru.