Poseł Witold Czarnecki nazywa Wielkopolskę Wschodnią Podkarpaciem Wielkopolski, wskazując na bardzo dobre wyniki Prawa i Sprawiedliwości, a szerzej Zjednoczonej Prawicy, w tej części kraju. Z dużym optymizmem na wynik prezydenta Andrzeja Dudy w wyborach 28 czerwca patrzy też inny poseł PiS Ryszard Bartosik, zakładając poparcie przekraczające 60 procent. Jak ostatecznie będzie, okaże się za kilka dni. Na pewno polityczne emocje sięgają zenitu i przy istniejącej polaryzacji nikt nie może być pewny ostatecznego zwycięstwa.

Przy takich analizach warto odwołać się do wyników wyborów głowy państwa w 2015 roku. Wtedy to w pierwszej turze Andrzej Duda otrzymał w Polsce 34,76 proc. głosów, pokonując nieznacznie urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego (33,77 proc.).

W subregionie konińskim Andrzej Duda miał dużo lepszy wynik. W 7 gminach przekroczył 50 procent poparcia. Były to:

powiat koniński
Wierzbinek – 53,43 proc.
Krzymów – 51,39 proc.

powiat turecki
Władysławów – 54,80 proc.
Brudzew – 51,32 proc.
Przykona – 50,72 proc.

powiat kolski
Dąbie – 53,24 proc.
Osiek Mały – 50,39 proc.

Średnia z ostatnich sondaży daje prezydentowi Andrzejowi Dudzie poparcie w kraju powyżej 40 procent. Można więc założyć, że w Wielkopolsce Wschodniej zwiększy się liczba gmin, w których w pierwszej turze Andrzej Duda zbierze ponad połowę całej puli głosów.