,,Proszę o pomoc w upublicznieniu dokumentu…Zrezygnował też mój przewodniczący i Mikołaj Rusin, i Sandra Spychała” – napisał Tomasz Strejza, załączając treść oświadczenia z 4 marca, skierowanego do Biura Krajowego Twojego Ruchu: ,,Ja Tomasz Strejza składam swoją rezygnację z członkostwa w Ruchu Młodych i Twój Ruch. Moją decyzję motywuję iż nie jest to już ta sama struktura, nie ma już tych samych wartości, nie ma wolności, która znaczy tak dużo w moim życiu. Za jakiś czas nie będzie tolerancji międzyludzkiej, poszanowania słowa obyczajów i kultury. Każdy zacznie walczyć o swoje, o własny sukces. Widzę jak ludzie w moim okręgu się zmieniają, mają kilka twarzy: raz są ciepłe, a raz bardzo zimne i przebiegłe.

Dużo bym zmienił, ale niestety z dniem dzisiejszym to już nie mój ruch. Nie mam nic do Janusza Palikota, który był i jest dla mnie wzorcem. Dla niego wstąpiłem, chciałem coś zmienić, niestety nie wyszło! Chciałem pomagać ludziom, rozmawiać z nimi – być dla nich ostoją. Ktoś może mi powie, że uciekam, że jestem tchórzem. Powiem państwu że nie, bo zawsze walczę do końca, w to co się angażuję i zawsze mi to wychodzi. Jest mi naprawdę bardzo ciężko odejść i iść w ślady innych, którzy już tę decyzję mają za sobą, też z mojego okręgu 37. Jeżeli ktoś moją decyzją poczuje się dotknięty, urażony, rozczarowany, proszę o wybaczenie. Ale nie mogę udzielać się w danej organizacji, gdzie znikają podstawowe wartości człowieczeństwa. Ja jako Społecznik, Poeta, Pisarz, muszę kierować się wartościami ludzkości: wolnością i tolerancją, poszanowaniem, kulturą, miłością dla ludzi. Nie mogę działać w przeciwnym kierunku, nie pozwalają mi na to moje dogłębne wartości, które posiadam we własnym – ja. Dlatego składam na ręce Zarządu Krajowego moją oficjalną rezygnację, która mnie dużo kosztowała. Jednak jest przemyślana, mimo że Organizacja znaczy dla mnie bardzo dużo.