W ubiegłym roku zbiory owoców były nawet o 50 procent niższe. Dlatego ceny musiały pójść w górę. W przypadku jabłek przemysłowych z 10 groszy do nawet 50 groszy za kilogram. Natomiast za jabłka konsumpcyjne w hurcie do 2 złotych za kilogram – powiedział Julisz Kłaniecki, kierownik Zespołu Doradczego w Powiecie Konińskim.

Także w uprawach rolnych zbiory były słabsze, ze względu na nadmierne opady deszczu. Bardziej atakowały choroby grzybowe. Ceny, podobnie jak w sadownictwie i warzywnictwie musiały wzrosnąć. To zrekompensowało mniejsze plony.

W powiecie konińskim jest ponad 13 tysięcy gospodarstw rolnych. Prawie połowa z tego ma od 1 do 5 hektarów. W grupie od 15 do 100 hektarów jest ok. 1 300 rolników. Gospodarstw, których powierzchnia przekracza 100 hektarów jest tylko ok. 20.

(na zdjęciu Juliusz Kłaniecki, kierownik Zespołu Doradczego w Powiecie Konińskim)