SOMPOLNO (MARIANOWO). Uchwała krzywdząca i niezrozumiała
,,Podjętą Uchwałę o zamiarze likwidacji naszej szkoły uważamy za dalece krzywdzącą i niezrozumiałą, tym bardziej że nie jest ona poparta żadnym przejrzystym i transparentnym uzasadnieniem (brak konkretnych wyliczeń, ile zyska budżet gminy po likwidacji placówki, podaje się tylko kwoty przeznaczone na utrzymanie jednego dziecka)” – piszą nauczyciele i pracownicy Szkoły Podstawowej im. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Marianowie w liście do radnych Rady Miejskiej w Sompolnie. ———————————————————————
Nauczyciele i Pracownicy Marianowo, dnia 15.02.2012 r.
Szkoły Podstawowej
im. Prymasa Stefana Wyszyńskiego
w Marianowie
„Człowiek naprawdę Wielki,
nawet gdy włada,
jest służebnikiem.”
Kardynał Stefan Wyszyński
Szanowni Państwo Radni
Rady Miejskiej w Sompolnie
My, nauczyciele i pracownicy zatrudnieni w Szkole Podstawowej im. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Marianowie, wchodzącej w skład Zespołu Szkolno – Przedszkolnego Nr2 w Lubstowie korzystając z konstytucyjnego prawa zawartego w Konstytucji RP art. 63 oraz art. 221 Kodeksu Postępowania Administracyjnego składamy stanowczy sprzeciw w związku z Uchwałą nr XIII/117.2012 z dnia 6 lutego 2012 r. w sprawie zamiaru likwidacji naszej placówki.
Szanowni Radni minęło zaledwie 15 miesięcy od wyborów, od obietnic, planów i wizji. Wyborów, które dały Państwu ogromną władzę i możliwości czynienia dobra dla społeczności gminnej. Niektórzy z Państwa są w tej roli od wielu lat. Długotrwałe bycie u władzy winno uczyć pokory i poszanowania misji samorządowej, a nie być przyczynkiem upadku edukacji najmłodszych. Moralnie naganne jest zawłaszczanie dla siebie nieomylności i czynienia subiektywnego dobra „dla ludzi” lecz bez ludzi.
Mamy długoletnie doświadczenie w pełnieniu funkcji wychowawczej i opiekuńczej wobec dzieci. Przekłada się to na wyniki edukacyjne i sukcesy odnoszone w konkursach. Dzieje się to za sprawą naszego oddania, poświęcenia uwagi i energii oraz indywidualnego podejścia do każdego dziecka. Otaczamy niemalże rodzicielską troską, każdego wychowanka. Bez reszty oddajemy się pracy na rzecz dobra dzieci. Otaczamy troskliwą opieką i pomocą zarówno tych z mniejszymi możliwościami jak i zdolnych, zapewniając wszystkim wszechstronny rozwój oferując fachowość i wiedzę.
Doskonale układa się współpraca z rodzicami i środowiskiem lokalnym. Wychodzimy ze swoją działalnością na zewnątrz, uświetniając programami artystycznymi uroczystości parafialne (obecność sztandaru) i lokalne. Możemy poszczycić się osiągnięciami naszych uczniów zbierających laury w różnorodnych konkursach przedmiotowych, artystycznych i sportowych. Śledząc losy naszych absolwentów bez trudu można zauważyć, że dzieci dobrze radzą sobie z nauką. Duży ich procent kontynuuje edukację w szkole średniej i kończy studia.
Szkoła w Marianowie jest nie tylko ważnym ośrodkiem oświatowo – kulturalnym integrującym społeczność lokalną, ale dla nas jest drugim domem. Spędzaliśmy w niej większość swojego życia. Wielu z nas pracuje od 25 do 30 lat w tej szkole. Oprócz zapowiedzi likwidacji placówki są również plany redukcji 6 etatów nauczycieli i 2 etatów pracowników obsługi. W ten sposób zostaniemy pozbawieni jedynego źródła dochodów. Gdzie mamy szukać środków utrzymania dla siebie i naszych rodzin? Znacie przecież Państwo obecny rynek pracy i wiecie doskonale jak trudno znajduje się jakiekolwiek zatrudnienie. Decyzja ta była dla nas zupełnym zaskoczeniem. Właściwie zostaliśmy postawieni pod ścianą przed faktem dokonanym, z dnia na dzień. Nikt nas wcześniej nie uprzedził, że dla długoletnich pracowników nie ma miejsca.
Podjętą Uchwałę o zamiarze likwidacji naszej szkoły uważamy za dalece krzywdzącą i niezrozumiałą, tym bardziej że nie jest ona poparta żadnym przejrzystym i transparentnym uzasadnieniem (brak konkretnych wyliczeń, ile zyska budżet gminy po likwidacji placówki, podaje się tylko kwoty przeznaczone na utrzymanie jednego dziecka). Uznajemy za wysoko wątpliwe wyliczenia, które miałyby usprawiedliwić działania Pana Burmistrza, który jest strażnikiem budżetu i finansów publicznych. Czy człowiek musi przegrać z kanalizacją?!
Szanowni Radni, odwołujemy się do Waszych uczuć, sumienia, poczucia sprawiedliwości i dobra społecznego. Pochylcie się nad problemem likwidacji szkoły. Wysłuchajcie głosów Waszych wyborców zaniepokojonych, poirytowanych i liczących na pomoc – Waszą pomoc!
Szanowni Radni w swoich planach zapomnieliście o potrzebach ludzi. Szanowni Państwo macie stanowić prawo miejscowe z rozsądkiem i sprawiedliwością społeczną. Tabele i cyfry nie mają uczuć a Wy tak. Empatia to dar, który pozwala odczuwać potrzeby innych. Znamy Was i wierzymy w wasze sumienie i wrażliwość ludzką.
Z poważaniem, a jednocześnie z ogromną nadzieją przytaczając słowa naszego Patrona Prymasa Stefana Wyszyńskiego: „To jest prawdziwa przyjaźń osłaniać innych nawet kosztem siebie, bo człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych ale i za te, które w nich budzi”.
Pracownicy Szkoły Podstawowej w Marianowie