STARE MIASTO. Jubileusz Pożycia Małżeńskiego

2

Uroczystość Jubileuszu Pożycia Małżeńskiego ma w gminie Stare Miasto bardzo długą tradycję. Pierwszy raz odbyła się ona w 1973 roku w remizie OSP, a w latach późniejszych w Urzędzie Gminy. Współcześnie jubileusze organizowane są zamiennie w restauracjach znajdujących się na terenie gminy Stare Miasto. Tegoroczny odbył się w „Pensjonacie nad Zalewem”.

Włodarz gminy Ryszard Nawrocki wraz z wiceprzewodniczącym Rady Gminy Lesławem Wejmanem i kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego Hanną Hybś powitali przybyłych gości, a następnie nagrodzili wszystkie pary kwiatami i wznieśli toast na ich cześć. W swoim przemówieniu Wójt podkreślił, że zgodnie z Konstytucją RP małżeństwo i rodzina znajdują się pod opieką i ochroną prawa, a na zakończenie poprosił małżonków o wzajemne podziękowanie za zgodny, szczęśliwy i trwały związek.

W tegorocznym, 44. już Jubileuszu, nagrodzonych zostało ponad osiemdziesiąt małżeństw. Medalem Prezydenta RP za Długoletnie Pożycie Małżeńskie odznaczonych zostało 17 par obchodzących Jubileusz Złotych Godów, zaś dyplomy z okazji Srebrnych Godów otrzymało 61. Specjalnymi gośćmi uroczystości były pary z ponad 60. letnim stażem małżeńskim, spośród których Państwo Rozalia i Wacław Ławniczakowie oraz Marianna i Józef Brzęccy, obchodzą 69. rocznicę ślubu.

Pytani o przepis na trwałość małżeństwa. wszyscy goście byli zgodni, że nie ma jednej recepty, ale w każdym związku niezbędna jest miłość, szacunek i rozmowa ze współmałżonkiem.

Organizatorzy zadbali o należytą oprawę uroczystości, w której program artystyczny dla zaproszonych gości przygotowały i przedstawiły mażoretki Sigma. Trio klarnecistów Orkiestry Staromiejskiej odegrało jubilatom Marsz Mendelsona oraz kilka utworów z czasów ich młodości, zaś o dobry humor gości zatroszczyli się Krystian Maciejewski i Natalia Michalak, którzy przedstawili autorski program kabaretowy.

Niezwykłą niespodzianką był przygotowany przez właściciela lokalu pięciopiętrowy tort dla Jubilatów, po którego konsumpcji małżonkowie bawili się przy muzyce.

Janusz Frysiak