ŚLESIN. Raport byłego burmistrza Jana Niedźwiedzińskiego
Gdy w 1999 roku objąłem stanowisko Burmistrza Miasta i Gminy Ślesin, nie przypuszczałem, że w ciągu jedenastu lat, w czasie których dane mi było pełnić tą zaszczytną funkcję, uda się dokonać tak znaczących zmian. Dzięki nim zarówno miasto Ślesin jak i cała gmina nie są już postrzegane jako tereny typowo rolnicze, ale jako dynamicznie rozwijająca się gmina turystyczna – pisze w raporcie dotyczącym funkcjonowania gminy Ślesin w latach 1999 – 2010 były burmistrz Jan Niedźwiedziński. Jak wyjaśnia, ten raport jest odpowiedzią na ,,liczne pomówienia”, które pod jego adresem i jego współpracowników kieruje od dłuższego czasu obecny burmistrz Mariusz Zaborowski.
DO REDAKCJI KGI. Szanowni Państwo! Korzystając z Państwa dotychczasowej uprzejmości, zwracam się z prośbą o publikację na łamach Państwa serwisu informacji o stanie Gminy Ślesin z czasu, gdy piastowałem funkcję jej burmistrza. Zgodnie z zapowiedzią z końca ubiegłego roku, jest to moja odpowiedź na liczne pomówienia, które pod adresem moim i moich współpracowników kieruje od dłuższego czasu Mariusz Zaborowski.
Z góry dziękuję za publikację.
Łączę wyrazy szacunku.
Jan Niedźwiedziński
Burmistrz Miasta i Gminy Ślesin w latach 1999-2010
———————
RAPORT Z FUNKCJONOWANIA GMINY ŚLESIN PODCZAS PEŁNIENIA PRZEZE MNIE FUNKCJI BURMISTRZA
Szanowni Państwo!
Gdy w 1999 roku objąłem stanowisko Burmistrza Miasta i Gminy Ślesin, nie przypuszczałem, że w ciągu jedenastu lat, w czasie których dane mi było pełnić tą zaszczytną funkcję, uda się dokonać tak znaczących zmian. Dzięki nim zarówno miasto Ślesin jak i cała gmina nie są już postrzegane jako tereny typowo rolnicze, ale jako dynamicznie rozwijająca się gmina turystyczna.
Dziś zwracam się do Państwa, Mieszkańców Gminy Ślesin, nie jako burmistrz, który przegrał wybory, ale jako były włodarz, któremu leży na sercu dobro i dalszy rozwój Ślesina. Z ogromnym niepokojem przyglądam się bowiem poczynaniom mojego następcy, który – ośmielam się twierdzić – nie wywiązuje się ze swoich obietnic wyborczych, a co gorsza, przez swoją nieudolność i brak wizji rozwoju podejmuje liczne decyzje, które sukcesywnie zaprzepaszczają to, co udało się wypracować przez ostatnie kilkanaście lat. Mam jeszcze jeden powód, dla którego pozwalam sobie zabrać głos – tym razem, już osobisty. Pan Mariusz Zaborowski, przy każdej możliwej okazji neguje dokonania ślesińskiego samorządu w poprzednich kadencjach. Pozwala sobie również na osobiste oskarżenia pod moim adresem, które – jak postaram się to wykazać w dalszej części – nie mają merytorycznego uzasadnienia. Nie jest bowiem prawdą, że moje działania na niwie samorządowej doprowadziły do dramatycznego zadłużenia gminy. Wszelkie środki, o które starałem się wraz z radnymi, przeznaczane były na inwestycje, które stały się wizytówką naszej gminy. Nie rozumiem zatem faktu, że pan Zaborowski, który oskarża mnie o niegospodarność, przypisuje sobie wszelkie zasługi oraz odbiera różnorakie laury. By nie powiedzieć dosadniej – tłumaczę sobie to iście zabawne zjawisko brakiem honoru oraz zwykłej, ludzkiej (a przede wszystkim samorządowej) odpowiedzialności.
Dziś pragnę przedstawić Państwu argumenty na poparcie tezy, którą przedstawiłem pod koniec ubiegłego roku. Chodzi mianowicie o nieprawdziwe zarzuty dotyczące niegospodarności, braku zmysłu organizatorskiego, niekompetencję oraz brak wizji rozwoju gminy Ślesin, które zarzuca mi Mariusz Zaborowski. Postaram się także udowodnić Państwu, że obietnice mojego następcy nie są realizowane, mimo jego zapewnień o kompetencji i zaangażowaniu. Mam nadzieję, że moje argumenty będą na tyle znaczące, by przekonać Państwa, że kariera Mariusza Zaborowskiego jako burmistrza nie wynika z chęci służebności lokalnemu społeczeństwu, ale z chęci uprawiania władzy dla samej władzy.
W latach 1999-2010 będąc Burmistrzem Miasta i Gminy Ślesin zrealizowałem większość swoich obietnic wyborczych. Liczba przeprowadzonych w tym czasie inwestycji była ogromna i na zawsze zmieniła wizerunek miasta i całej gminy, z czego jestem dumny.
Dzięki mojemu zaangażowaniu, umiejętnościom i mądrości rady poprzednich kadencji udało się zrealizować wiele kluczowych dla rozwoju gminy inwestycji. Były to m.in.:
• budowa obwodnicy Ślesina,
• budowa gimnazjum w Ślesinie – zadanie majątkowe na kwotę ponad 5,5 mln zł,
• budowa siedziby Gminnego Ośrodka Kultury w Ślesinie (kwota ponad 5 mln zł)
• budowa parku miejskiego w Ślesinie (kwota ponad 4,3 mln zł)
• budowa przystani wodnej w Ślesinie (kwota ponad 3 mln zł)
• rewitalizacja rynku w Ślesinie (kwota ponad 3,2 mln zł).
Są to jedne z największych inwestycji, ale nie należy zapominać o tych mniejszych, a równie ważnych dla Mieszkańców Gminy Ślesin. Należy tu wspomnieć o budowie dróg i chodników na terenie gminy. Wysokość zrealizowanych inwestycji drogowych tylko w ostatniej kadencji wyniosła:
• w roku 2006 Gmina Ślesin przeznaczyła na ten cel kwotę ponad 3,5 mln zł,
• w roku 2007 to kwota ponad 2,4 mln zł,
• rok 2008 to kwota ponad 1,4 mln zł,
• 2009 to kwota blisko 1,1 mln zł.
Mówiąc o inwestycjach drogowych nie mogę pominąć dobrej współpracy ze Starostwem Powiatowym w Koninie, w porozumieniu z którym udało się wykonać kilka inwestycji. Należy tu wspomnieć budowę chodnika w Licheniu Starym, wykonanie nowej nawierzchni drogi w Biskupiu, Półwiosku Starym i Wąsoszach wraz z chodnikami.
Dla Mieszkańców Gminy Ślesin nie bez znaczenia pozostają miejsca spotkań, takie jak świetlice i remizy wiejskie. Przeprowadzono remonty świetlic i remiz wiejskich w miejscowościach: Ignacewo, Półwiosek Stary, Szyszyn, Wąsosze, Pogoń Gosławicka, Honoratka, Piotrkowice, Ostrowąż, Głębockie. Natomiast nowe świetlice powstały w Ślesinie (wraz z budynkiem OSP, gdzie stacjonuje także pogotowie ratunkowe) oraz w miejscowości Biskupie. Prawie każde sołectwo w Gminie Ślesin ma do swojej dyspozycji świetlicę wiejską.
Mówiąc o wydatkach majątkowych trudno byłoby nie wspomnieć o budowie oświetlenia ulicznego i drogowego, które powstało w ostatnich latach. Wydatki na inwestycje związane z budową oświetlenia ulicznego w poszczególnych latach przedstawiały się następująco:
• w roku 2008 to kwota blisko 150 tys. zł,
• w roku 2009 to kwota blisko 60 tys. zł,
• na dzień 30 listopada to kwota blisko 270 tys. zł.
Gmina Ślesin rocznie przeznacza na sam zakup energii elektrycznej z tytułu użytkowania oświetlenia ulicznego i drogowego kwotę blisko 900 tys. zł.
Zadania majątkowe to także budowa kanalizacji sanitarnych na terenie Gminy Ślesin. Koszt zadań majątkowych związanych z tego rodzaju inwestycjami to kwota blisko 30 mln zł. Ponadto każdego roku Gmina Ślesin przeznaczała kwotę od 300 do 700 tys. zł na budowę nowych przyłączy wodnych i kanalizacyjnych dla Mieszkańców Gminy Ślesin. I dzięki takim działaniom 90% mieszkańców naszej gminy posiada kanalizację sanitarną lub przydomowe oczyszczalnie ścieków. Tego typu inwestycje były dla mnie priorytetem.
Jeszcze w listopadzie 2010 roku podpisałem umowę na dofinansowanie ze środków unijnych na budowę kanalizacji sanitarnej w miejscowości Ślesin – Żółwieniec, na kwotę 4 mln zł. Na chwilę obecną ta inwestycja jest realizowana.
Prowadząc budowę kanalizacji sanitarnych w poszczególnych miejscowościach, Gmina Ślesin zaciągała pożyczki m.in. z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu czy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Pożyczki te udzielano samorządom na wyjątkowo korzystnych warunkach. Chodzi tu o niskie oprocentowanie, a przede wszystkim zagwarantowanie umorzenia w wysokości 25% udzielonej pożyczki z WFOŚiGW w Poznaniu i 50% pożyczki z NFOŚiGW w Warszawie.
Aby przybliżyć Państwu ten temat, opiszę jedno z tego typu zadań majątkowych. Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowościach: Honoratka, Półwiosek Stary, Wąsosze, Szyszyn i Szyszyńskie Holendry, została zakończona w 2006 roku. Całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 10,3 mln zł. Na realizację tego zadania Gmina Ślesin otrzymała blisko 7,9 mln zł pożyczki z NFOŚiGW w Warszawie. Po zakończonej inwestycji i uzyskaniu efektu ekologicznego Gmina Ślesin otrzymała umorzenie pożyczki w kwocie 3,9 mln zł. Trudno nie dostrzec płynących z tego tytułu korzyści. Przede wszystkim wygody i zadowolenia Mieszkańców oraz obniżenia o połowę zaciągniętej pożyczki.
Na dzień 30 listopada 2010 roku zadłużenie Gminy Ślesin wynosiło blisko 7,8 mln zł i było wyłącznie związane z następującymi inwestycjami:
1. Pożyczka NFOŚiGW z 2005 roku na budowę kanalizacji sanitarnej w miejscowościach: Honoratka, Półwiosek Stary, Wąsowskie Holendry, Wąsosze, Szyszyn, Szyszyńskie Holendry,
2. Pożyczka z NFOŚiGW z 2006 roku na budowę kanalizacji sanitarnej w miejscowościach: Głębockie, Szyszyn, Szyszyńskie Holendry – etap II,
3. Pożyczka z WFOŚiGW z 2006 roku na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków w Ostrowążu,
4. Pożyczka z WFOŚiGW z 2007 roku na budowę kanalizacji sanitarnej w Licheniu Starym przy ul. Wyszyńskiego,
5. Pożyczka z WFOŚiGW z 2008 roku na budowę kanalizacji sanitarnej w miejscowościach; Biskupie, Kolonia Sarnowa, Szyszyn.
Zaciągając pożyczki na poszczególne inwestycje zawsze brałem pod uwagę kondycję finansową i możliwości finansowe gminy. Gmina Ślesin za 2010 rok osiągnęła ponad 43 mln zł dochodu. A tym samym zadłużenie gminy stanowi około 18% realizowanego dochodu. Porównując zadłużenie gminy Ślesin do przeciętnych gospodarstw domowych można przedstawić następujące proporcje: jeśli dochód przeciętnej rodziny wynosi 50 tys. zł w danym roku to ich zadłużenie sięga około 9 tys. zł. Sami możecie Państwo ocenić czy takie zadłużenie jest niepokojące. Dodam, że nie tylko Gmina Ślesin korzystała z pożyczek ale i również nasi sąsiedzi.
Dla przykładu:
1. Gmina Kleczew w 2010 roku wykonała dochód w kwocie ponad 43,5 mln zł, a zadłużenie na koniec roku wyniosło blisko 8,3 mln zł;
2. Gmina Wilczyn w 2010 roku wykonała dochód w kwocie ponad 18,1 mln zł, a zadłużenie na koniec roku wyniosło blisko 4,5 mln zł.
Z myślą o potrzebach Mieszkańców naszej gminy w 2009 roku zakończono budowę budynku mieszkalno-komunalnego w Ślesinie. Powstało 12 mieszkań komunalnych. Koszt całej inwestycji to kwota nieco ponad 2 mln zł. W wyniku moich starań Gmina otrzymała dofinansowanie na ten cel w kwocie ponad 350 tys. zł.
Rok 2009 to również wykonanie zadania o nazwie „Moje boisko – Orlik 2012”. Obiekt powstał na terenie Osiedla Północ. Inwestycja ta kosztowała Gminę Ślesin 330 tys. zł, gdyż dofinansowanie ze środków krajowych wyniosło ponad 620 tys. zł.
Podsumowując wykonane inwestycje w ostatnich latach bezwzględnie należy podkreślić kwoty, jakie Gmina Ślesin przeznaczyła na ten cel. I tak:
- w roku 2006 Gmina Ślesin wydała na zadania majątkowe kwotę ponad 12,3 mln zł,
- w roku 2007 Gmina Ślesin wydała na zadania majątkowe kwotę ponad 9 mln zł,
- w roku 2008 Gmina Ślesin wydała na zadania majątkowe kwotę ponad 4 mln zł,
- w roku 2009 Gmina Ślesin wydała na zadania majątkowe kwotę ponad 6,3 mln zł,
- na dzień 30 listopada 2010 roku Gmina Ślesin wydała na zadania majątkowe kwotę ponad 8 mln zł.
Pokrótce omówiłem najważniejsze zadania majątkowe. Jednak budżet gminy to również wydatki bieżące.
Do zadań bieżących Gminy Ślesin należą w szczególności wydatki związane z funkcjonowanie szkół, świetlic szkolnych, stołówek szkolnych, dowozem dzieci do szkół i z funkcjonowaniem przedszkoli. Od 2010 roku na terenie szkoły podstawowej w Ślesinie działają dwa oddziały przedszkole. Również w 2010 roku utworzyłem oddział przedszkolny w Licheniu Starym. Od bardzo dawna już Gmina Ślesin dofinansowuje przedszkole w Gosławicach, do którego uczęszczają dzieci z terenu naszej gminy.
Wydatki bieżące to również koszty funkcjonowania urzędu gminy i biura rady. To także koszt działalności Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, zasiłki i świadczenia społeczne dla mieszkańców Gminy Ślesin. Znaczący wydatek w budżecie gminy stanowiły również zadania związane z utrzymaniem bibliotek, Gminnego Ośrodka Kultury, świetlic wiejskich i zadania związane z organizacją wszelkich imprez kulturalnych. Należy tu wspomnieć o Dniach Ślesina, które cieszą się olbrzymią popularnością. Każdego roku Gmina Ślesin przeznacza dotacje dla klubów sportowych, które działają na terenie Gminy Ślesin a które doskonale potrafią zachęcić dzieci i młodzież do rozwoju kultury fizycznej i sportu. Wymieniając zadania bieżące nie należy zapominać o wydatkach związanych z funkcjonowaniem mieszkań i budynków komunalnych oraz o wydatkach związanych z utrzymaniem dróg i o dotacjach dla Miasta Konin na utrzymanie linii autobusów podmiejskich.
Na terenie naszej gminy prężnie działają ochotnicze straże pożarne a to tylko dlatego, że Gmina Ślesin zdołała wyposażyć poszczególne jednostki w odpowiedni sprzęt ratowniczo-gaśniczy. Wszelkie działania, które podejmowałem w tym celu zawsze robiłem z myślą o bezpieczeństwie Mieszkańców naszej gminy.
Potrafiłem zapewnić bieżące funkcjonowanie Gminy Ślesin prowadząc jednocześnie duże inwestycje oraz w terminie dokonywałem spłat wcześniej zaciągniętych pożyczek:
- w 2006 roku Gmina Ślesin przeznaczyła na spłatę pożyczek kwotę powyżej 922 tys. zł,
- w 2007 roku Gmina Ślesin przeznaczyła na spłatę pożyczek kwotę powyżej 1,3 mln zł,
- w 2008 roku Gmina Ślesin przeznaczyła na spłatę pożyczek kwotę powyżej 3,2 mln zł,
- w 2009 roku Gmina Ślesin przeznaczyła na spłatę pożyczek kwotę powyżej 3 mln zł,
- na dzień 30 listopada 2010 roku Gmina Ślesin dokonała spłat pożyczek na kwotę powyżej 1,1 mln zł .
Olbrzymią sztuką jest utrzymanie finansów gminy w określonych ramach. Nie można przecież oddzielić wydatków bieżących i inwestycyjnych oraz kwot przeznaczonych na spłatę pożyczek od wielkości planowanych i realizowanych dochodów. Mając świadomość poziomu realizowanych dochodów skierowałem swoje działania na pozyskiwanie środków finansowych z zewnątrz, a w szczególności z Unii Europejskiej. Z dumą mogę Państwu wskazać kwoty, które Gmina Ślesin pozyskała na określone inwestycje.
W 2009 roku Gmina Ślesin uzyskała następujące dofinansowania:
1. w związku z przeprowadzeniem inwestycji o nazwie „Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowościach: Honoratka, Półwiosek Stary, Wąsosze, Szyszyn, Szyszyńskie Holendry” Gmina Ślesin rozliczyła i otrzymała dofinansowanie ze środków unijnych na kwotę ponad 4,5 mln zł;
2. z budżetu krajowego w związku z budową boiska Orlik, to kwota ponad 620 tys. zł;
3. do budowy budynku mieszkalno-komunalnego również ze środków krajowych Gmina Ślesin otrzymała kwotę ponad 350 tys. zł.
2010 rok to jeszcze większe sukcesy, a wśród nich:
1. zakończenie budowy przystani wodnej w Ślesinie, koszt całej inwestycji to kwota ponad 3 mln zł, a wysokość otrzymanych środków z budżetu unii to kwota blisko 2 mln zł;
2. do zadania modernizacji i remont świetlic wiejskich w Honoratce i Piotrkowicach Gmina Ślesin otrzymała blisko 290 tys. zł;
3. z budżetu krajowego do zadania budowy ciągu pieszo-jezdnego Mikorzyn – Lubomyśle Gmina Ślesin otrzymała kwotę blisko 600 tys. zł;
4. podpisałem umowę z Urzędem Marszałkowskim w Poznaniu na dofinansowanie budowy bulwaru nad Jeziorem Ślesińskim, kwota dofinansowania to 65% wydatków kwalifikowanych, środki pochodzą z Unii Europejskiej, Gmina Ślesin otrzyma blisko 3 mln zł, zadanie to jest w trakcie realizacji;
5. jeszcze w listopadzie 2010 roku podpisałem umowę z Urzędem Marszałkowski w Poznaniu na dofinansowanie ze środków unijnych do budowy kanalizacji sanitarnej Ślesin – Żółwieniec do kwoty 4 mln zł, zadanie to jest w trakcie realizacji;
6. Gmina Ślesin wystąpiła z wnioskiem o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej na modernizację i remont świetlic wiejskich w Głębockim i Ostrowążu, wniosek zweryfikowano pozytywnie na kwotę ponad 380 tys. zł;
7. Gmina Ślesin wystąpiła z wnioskiem o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej na budowę świetlicy wiejskiej w Biskupiu, wniosek zweryfikowano pozytywnie na kwotę blisko 320 tys. zł;
8. kolejny wniosek o dofinansowanie ze środków unijnych Gmina Ślesin złożyła do zadania o nazwie „Rewitalizacja rynku w Ślesinie”, wniosek zweryfikowano pozytywnie na kwotę 500 tys. zł;
9. ponadto Gmina Ślesin wystąpiła o dofinansowanie ze środków unijnych do zadania pod nazwą „Modernizacja i remont drogi w miejscowości Honoratka” – wysokość dofinansowania to 80%, a zgodnie z wnioskiem to kwota ponad 1 mln zł. Gminę Ślesin sklasyfikowano na liście projektów rezerwowych.
Jak zatem widać, niemal każda duża inwestycja jest realizowana w oparciu o środki zewnętrzne – czy to z budżetu państwa czy z budżetu Unii Europejskiej.
Muszę jednak podkreślić, że utrzymanie dyscypliny finansowej nie byłoby możliwe bez doskonałej współpracy z dyrektorami i kierownikami poszczególnych jednostek samorządowych – szkół, Gminnego Ośrodka Kultury, ośrodka pomocy społecznej, biblioteki, ZGK i dawnego OSiRu. Natomiast olbrzymi wpływ na moje sukcesy – a tym samym sukcesy Gminy Ślesin – mieli wszyscy pracownicy Urzędu Miasta i Gminy oraz poszczególnych jednostek. Ich doświadczenie zawodowe, pracowitość i sumienność spowodowały, że mój trud i starania przyniosły zamierzone rezultaty w postaci widocznych inwestycji.
To tylko merytoryczny fragment jedenastu lat mojej działalności na stanowisku Burmistrza Miasta i Gminy Ślesin. Niewiele gmin w Wielkopolsce może poszczycić się tak znaczącym postępem w stosunkowo krótkim czasie. Mam nadzieję, że przytoczone dane pozwolą Państwu w nieco innym świetle spojrzeć na zarzuty o celowym, niegospodarnym zadłużaniu gminy Ślesin. Gdyby nie umiejętność gospodarowania finansami, odwaga oraz zmysł menadżerski, nie udałoby się przeprowadzić wielu znaczących inwestycji. Tymczasem od blisko dwóch lat jesteście Państwo odbiorcami licznych pomówień, kierowanych pod moim adresem. Raz jeszcze przypomnę, że pan Zaborowski był uczestnikiem tych przemian jako sekretarz. Mówiąc wprost – niezrozumiałe jest, jak może uderzać dobre imię grupy, w której działaniach czynnie uczestniczył, a obecnie przypisuje sobie tylko jej zasługi i zbiera nagrody za inwestycje, których nie był inicjatorem!
Jak już wspominałem, jako mieszkaniec gminy i jej poprzedni gospodarz, z przykrością obserwuję niezrozumiałą dla mnie politykę i niekonsekwencję pana Zaborowskiego. Zachęcam do przypomnienia sobie obietnic przedwyborczych, do których realizacji zobowiązał się mój następca i porównania ich z rzeczywistością. Wielu z Państwa nie ma zapewne dostępu do pełnej listy postulatów mojego następcy, ponieważ – nie wiedzieć czemu – jego strona internetowa przestała funkcjonować krótko po wyborach. Podkreślić należy, że w grudniu miną dwa lata kadencji, a więc zbliżamy się do półmetka pracy pana Zaborowskiego.
1. Pięćset miejsc pracy, które obiecywał pan Zaborowski miały być uwarunkowane budową ślesińskiej geotermii. Miejsc pracy nie ma, a urzędnicy samorządowi oraz pracownicy podległych instytucji niepokoją się o swoją przyszłość. Nie sposób pominąć faktu, że wybitni specjaliści w Urzędzie Miasta i Gminy tracą pracę, pod pretekstem likwidacji stanowiska. Pan Zaborowski oskarżał mnie o zatrudnianie członków mojej rodziny. Przykład choćby powołania sekretarza, radcy prawnego czy doradcy burmistrza pokazuje, że pamięć pana Zaborowskiego w niektórych dziedzinach bywa ulotna.
2. Termy Ślesińskie. Mój następca zapewniał, że „wie, jak zbudować geotermię”, wytykając mi i moim współpracownikom, że do tej pory nie zrobiono nic, by ona powstała. Po blisko dwóch latach nie ma żadnych wiążących decyzji w tej sprawie, tymczasem Termy Uniejów nie tylko zdążyły powstać, ale i zarobić na rozbudowę obiektów. W Poznaniu powstały Termy Maltańskie, które przyciągają turystów z całej Wielkopolski. Pytanie: czy dalsza zwłoka nie pozbawi nas szansy zbudowania geotermii? Jako samorząd powoli tracimy możliwość konkurowania z takimi ośrodkami jak Uniejów i Poznań. Jak rozumiem, młody „menadżer” wie co robi.
3. Nowe przedszkola i place zabaw. Tu Państwo sami możecie wyrobić sobie opinię.
4. Poprawa sytuacji pracowników oświaty. Od spotkania z nauczycielami Mariusz Zaborowski rozpoczął swoją kampanię. Program zakładał różnorakie formy motywacyjne, w tym doskonalenie nauczycieli. Tymczasem główną „motywacją” nauczycieli jest niestety niepewność jutra i troska o zachowanie miejsc pracy…
5. Pozyskiwanie środków z funduszy europejskich i innych dotacji. To dziedzina, która bulwersuje najbardziej, z racji braku umiejętności sięgania po te środki i rozliczania inwestycji – najlepszym przykładem może tu być budowa tzw. bulwaru ślesińskiego czy rekultywacja wysypiska w Goraninie.
To tylko niektóre z obietnic, które znalazły się w programie wyborczym mojego następcy. Jak się okazało, były to tylko hasła, które miały wzbudzić w Wyborcach pożądany efekt, a porażki przy ich realizacji tłumaczone są obecnie zadłużeniem gminy. Jako mieszkaniec, któremu leży na sercu dobro Gminy, już w kolejnej publikacji wykażę liczne błędy oraz niekonsekwencję pana Zaborowskiego, która negatywnie wpływa na rozwój naszej małej ojczyzny. Niestety, jak się okazuje, osoba nielojalna wobec swojego pracodawcy nie potrafi okazać się lojalnością przed swoimi Wyborcami, nad czym osobiście ogromnie boleję.
Z wyrazami szacunku,
Jan Niedźwiedziński
Ciekawe, czy takie raporty przygotują także inni wójtowie i burmistrzowie, którzy przegrali w ostatnich wyborach