KAWĘCZYN. W hołdzie Żydom z „Czachulca”

Uroczytość - Bartosikowa Góra

We wtorek, 11 września o godzinie 13.00, odbyła się skromna uroczystość upamiętniająca tragedię Żydów z powiatu turkowskiego. Na tzw. „Bartosikowej Górze”, na której podczas okupacji niemieckiej zlokalizowano cmentarz dla Żydów z getta „Czachulec”, dokonano oficjalnego odsłonięcia pamiątkowych tablic. Zostały one ufundowane przez Nadleśnictwo Turek.

Tablice zawierają krótką informację, w trzech językach: polskim, angielskim i hebrajskim, o następujacej treści: ,,Miejsce spoczynku ofiar getta ,,Czachulec”, które istniało na tym terenie między 20.10.1941 a 20.07.1942 roku. Przebywało w nim ponad 3,7 tys. Żydów z powiatu turkowskiego przed wywozem do obozu zagłady w Chełmnie n/Nerem”.

Z grona zebranych na uroczystości należy wymienić wójta gminy Kawęczyn Jana Nowaka, przewodniczącego RG Tadeusza Krupińskiego, nadleśniczynią Nadleśnictwa Turek Danutę Lewandowską, inicjatorów projektu z Anną Milewską-Inglot i delegacją z Gimnazjum w Kawęczynie, księdza Piotra Bamberskiego – proboszcza parafii Przespolew, na terenie której leży wspomniany cmentarz. Szczególnym uczestnikiem był dr Leon Weitraub, przedstawiciel Ocalonych, który przyleciał do Polski ze Szwecji. Jego rodzina spoczywa w czachuleckiej ziemi. On sam przeżył holocaust i obóz w Oświęcimiu.

Dr Weitraub w kilku zdaniach serdecznie podziękował władzom samorządowym podkreślając, że nie czynią tego na mocy odgórnych nakazów, lecz z autentycznej potrzeby serca: Nie jest to sztuczne ani wyuczone, ale jest to z serca płynąca potrzeba zrozumienia tej tragedii, która stała się udziałem sąsiadów. Sąsiadów, którzy tu żyli ściana w ścianę przez wiele lat. Może nie zawsze w zgodzie, ale obok siebie.

Wójt Jan Nowak zapewnił wszystkich obecnych, że miejsce, na którym znajdują się szczątki zmarłych i pomordowanych, zostanie otoczone opieką. Następnym etapem będzie wymurowanie pamiątkowej „Ściany Płaczu”. Zostaną na niej umieszczone nazwiska spoczywających tam Żydów. Wcześniej jednak teren zostanie zbadany z użyciem georadaru, co pozwoli uściślić granice cmentarza. Prace zakończą się prawdopodobnie w lipcu przyszłego roku.

Paweł Janicki